JAK MOGĘ SIĘ ZASZYĆ lyrics

by

​vkie



[Refren]
Znowu zrobię coś nowego, znowu zajebią mi flow
Jak miałbym to zostawić, ja to pokolenia głos
Nie wiem, jak możesz ją kochać, to jest zwykły szon
To, co mówią o niej, to nie plota, robił ją mój ziom
Jestem na podwórku z demonami
Za duża stawka bankomat, nie chcę wypłacić
Znam ją z koncertów, ziomal, w trzepał w nią jak Jannis
Latają koło kutasa, mi wpisy z prasy
Ludzie tu liczą na mnie, jak mógłbym się zaszyć

[Zwrotka]
Liczy się tylko rezultat, nieważne straty
Mam w gaciach coś specjalnego dla małolaty
Wrzucają słowa na wiatr, chuja to znaczy
Nie możesz z tym z nami grami, zamknięte party
Chociaż mam w kutasie, sukces jestem uparty
Biedny tu kurwa nie umrę, mówiłem babci
Na dysku są takie traki, wyskoczysz z papci
Zwiększyłem pensję, to proste, że również dawki
Jak mam nie mówić o sianie, jak codziennie chcą mi płacić
Presja z tyłu głowy, Łukasz pokaż, że potrafisz
Jakie tarapaty doszedłem tu, gdzie jestem bez mapy
Whats poppyn, twoja zdzira chciała autografy

[Refren]
Znowu zrobię coś nowego, znowu zajebią mi flow
Jak miałbym to zostawić, ja to w pokolenia głos
Nie wiem, jak możesz ją kochać, to jest zwykły szon
To, co mówią o niej, to nie plota, robił ją mój ziom
Jestem na podwórku z demonami
Za duża stawka bankomat, nie chcę wypłacić
Znam ją z koncertów, ziomal, w trzepał w nią jak Jannis
Latają koło kutasa, mi wpisy z prasy
Ludzie tu liczą na mnie, jak mógłbym się zaszyć
A B C D E F G H I J K L M N O P Q R S T U V W X Y Z #
Copyright © 2012 - 2021 BeeLyrics.Net