"Nienawidzę" lyrics

by

Szamz


Ref:
Nienawidzę swoich przyjaciół lecz rodziny się nie wybiera
Nienawidzę wrogów chciałbym patrzeć jak umierasz
Nienawidzę tych kurew które tak kumają melanż
Nienawidzę być gównem a czasem się w nie zmieniam

Nienawidze, nienawidze [e e e e]
Nienawidze, nienawidze [e e e e]

Zwrotka 1 [Szamz]
Pale sobie by się ogłupić
No bo nie jestem głupi
Robie muzykę jak muzyk
Nie wiem jak dalej to puścić
Nie wiem jak puścić to w świat
Nie wiem jak puścić to w świat
Nie wiem jak puścić to w świat
Nie wiem jak ym ym
Jaki plan? [ym o]
Nie ma planu [ym nie]
Pale plan [hm]
Się zastanów - Szamz
Chcę ze stanów hajs
Robić z trapu hajs
W internecie hajs
I nie banuj (?) nas
Chcę po świecie grać
Tak jak każdy z nas
Chce by słuchał nas
W internecie każdy fan
Ale jebać ten koncert życzeń
Teraz dalej nienawidzę...

Nienawidze nienawidze nienawidze nie
Nienawidze nienawidze nienawidze nie
Nienawidze nienawidze nienawidze nie
Nienawidze nienawidze nienawidze

Ref:
Nienawidzę swoich przyjaciół lecz rodziny się nie wybiera
Nienawidzę wrogów chciałbym patrzeć jak umierasz
Nienawidzę tych kurew które tak kumają melanż
Nienawidzę być gównem a czasem się w nie zmieniam

A B C D E F G H I J K L M N O P Q R S T U V W X Y Z #
Copyright © 2012 - 2021 BeeLyrics.Net