Na ulicy ludzie beztrosko sobie idą
Beztrosko sobie żyją
Na ulicy policja robi
Ijo jijo ijo jijo ijo jijo
Bo na ulicy piją sobie piwo
TWR nadaje z ulicy na żywo
TWR nadaje z ulicy na żywo
X2
To znowu my
Na bicie oil beatz
TWR kroi bit
Jak na urodziny torta
I niech nie zagląda mi do worka
Twoja zazdrosna morda
Gdzie jeszcze swoj nos wepchasz
Zagladasz mi do worka
To wiedz ze jest lepka
Bo to Amsterdam
Nie dla łepka
Po 50 euro torebka
Owiedzamy po koleji coffy shopy
I jaramy te grube topy
Na zmiane bong i blant
Blant i bong
Leci z rąk do rąk
Wokół krąg
Nie jestesmy z tąd
Jezeli sercem europy jest Polska
To płucami Amsterdam
Jak nawijalem na poprzednim traku
Dosyć gier mam
Teraz czeka nas wyżerka
Oil masz karte tu
Zamawiamy żeberka
W sosie barbeque
I patrzymy jak
Na ulicy ludzie beztrosko sobie idą
Beztrosko sobie żyją
Na ulicy policja robi
Ijo jijo ijo jijo ijo jijo
Bo na ulicy piją sobie piwo
TWR nadaje z ulicy na żywo
TWR nadaje z ulicy na żywo
X2
Nie wiesz o co chodzi
Zrob suko aport
Nadaje z ulicy na żywo
Na żywo zdaje raport
Jak CNN
Żyje i tlen wdycham
Do życia mi potrzebny
Potrzebna mi jest ta zieleń
Czy potrzebuje za wiele
Odejdź i nie zabieraj mi powietrza
Bo odjebie cie jak leszcza
Potrzebuje zieleni
I wolnej przestrzeni
Dla siebie przestrzeń
To sie wiesz ceni
I to sie nie zmieni
Nie wchodź mi w drogę
Przejdź obok
Bo to ci wyjdzie bokiem
Słowo
Będziesz wołał o pomoc
Ty i twój ziomek chyba
Jesteście homo
Na ulicy ludzie beztrosko sobie idą
Beztrosko sobie żyją
Na ulicy policja robi
Ijo jijo ijo jijo ijo jijo
Bo na ulicy piją sobie piwo
TWR nadaje z ulicy na żywo
TWR nadaje z ulicy na żywo
X2