Plastelina lyrics

by

JANEK. (POL)


[Zwrotka 1]
Ja z plasteliny jestem, ulep ze mnie co chcesz (ulep ze mnie co chcesz)
Trzymaj mnie mocno w dłoniach albo nadepnij mnie (oooo!)
Z każdym kolejnym gestem w każdy następny dzień (oooo!)
Otwieram te drzwi szerzej abyśmy znaleźli się (uuuu!)

[Refren]
Jestem miękki, jestem słaby
Ugniataj moje sny, zawsze chętny do zabawy

[Zwrotka 2]
Pomaluj moje wnętrze, koloruj moje sny
Gdzieś na ostatnim piętrzy z góry patrzę na ten syf (z góry patrzę)
Na marginesie czasu, gdzieś na społecznym dnie (ooooo!)
Otwieram te drzwi szerzеj abyśmy znaleźli się, znaleźli się

[Refren]
Jestеm miękki, jestem słaby
Ugniataj moje sny, zawsze chętny do zabawy
A B C D E F G H I J K L M N O P Q R S T U V W X Y Z #
Copyright © 2012 - 2021 BeeLyrics.Net