W KLUBIE lyrics
by 9ssey
[Zwrotka 1]
Uh, ledwo wstałem, jest ciemno
Pokój gorący jak piekło
Nie pamiętam gdzie byłem wczoraj
Gdzie mój telefon i czy byli ze mną?
Na pewno, coś nie tak ze mną
[Refren]
Przyszli przywitać mnie w klubie, Twenty Seven
Bo się gdzieś pomylił numer
Chcieli negocjować ze mną kiedy umrę
Mam większą stawkę, spójrz na matmę
To nie opłacalne, spójrz na zegarek
Ciąży zawsze bo walczę z czasem
Pyta czy spotkamy się w klubie
Nie wiem skąd wzięła numer
Nie wiem może z nią pójdę
I tak już czeka Uber
Muszę się pozbyć — paru stówek
Daj mi wódkę (ahh) po co czujе?
Paru stówek, film się urwie
[Zwrotka 2]
Mam w kurwę stresu i go niе potrafię zdjąć
Jak jest lepiej, potem gorzej jak na złość
Walczę z cieniem, rani mnie mój własny cios
Jesteś zerem, nie wiem czy ci mówił...
Ktoś prosi mnie o ogień, nie palę — mam przy sobie
Podobnie jeśli chodzi o emocje (stuff)
Ktoś znowu pytał o mnie
Poznasz mnie po głosie — jestem obok
[Refren]
Przyszli przywitać mnie w klubie, Twenty Seven
Bo się gdzieś pomylił numer
Chcieli negocjować ze mną kiedy umrę
Mam większą stawkę, spójrz na matmę
To nie opłacalne, spójrz na zegarek
Ciąży zawsze bo walczę z czasem
Pyta czy spotkamy się w klubie
Nie wiem skąd wzięła numer
Nie wiem może z nią pójdę
I tak już czeka Uber
Muszę się pozbyć — paru stówek
Daj mi wódkę (ahh) po co czuje?
Paru stówek, film się urwie