Obieg słów - 4Money Remix lyrics

by

Słoń (POL)



[Intro: Opał]
Nie chcę Twoich słów, rad
Nie chcę Twoich słów, rad
Nie chcę Twoich słów, rad
Nie chcę Twoich słów, rad

[Refren: Opał]
Nie chcę Twoich słów, rad, opinii i lekcji
Jak zatrzymać obieg, kiedy w koło sami biegli?
Najpierw ustaw siÄ™ z nimi do kolejki
Wyciągniętych rąk, ale nikt nie chce mi poręczyć
Twoich słów, gróźb, rad, zdań, opinii i lekcji
Jak zatrzymać obieg, kiedy w koło sami biegli?
Najpierw ustal stawkę złożonej oferty
Z pominięciem udawanej troski i hustlerki

[Przejście: Opał, Gibbs]
WidzÄ™ jak patrzysz na nas (jak patrzysz na nas)
Kawałek ciała i duszy do zaksięgowania
WidzÄ™ jak patrzysz w ramach (jak patrzysz w ramach)
Ej, nowej przyjaźni, masz kontakty to załatw
Ile nieporęcznych, tak niepotrzebnych?
Padły i zapadły w naszej pamięci
Odbijane echem w pętli obłędy
Sam poszerzę swoje lekcje o błędy
[Zwrotka 1: Opał]
Przecież wyczuwam Twój bezruch, więc dla mnie jеsteś w miejscu
Gdzie śrеdnio mnie obchodzi co zrobisz na moim miejscu
Kilku oddanych w kręgu i tylko tu obieg słów
Ufam już tylko dźwiękom, intuicji i sercu
Nie mieszaj pensji i pasji, bo mylisz prestiż i pastisz
Czujesz się większy, a wierz mi, że to kompleksy i maski
Znam to od deski do deski, a stojÄ… za tym historie
Z których już dawno wyrosłem, a tamten chłopiec

[Refren: Opał]
Nie chcę Twoich słów, rad, opinii i lekcji
Jak zatrzymać obieg, kiedy w koło sami biegli?
Najpierw ustaw siÄ™ z nimi do kolejki
Wyciągniętych rąk, ale nikt nie chce mi poręczyć
Twoich słów, gróźb, rad, zdań, opinii i lekcji
Jak zatrzymać obieg, kiedy w koło sami biegli?
Najpierw ustal stawkę złożonej oferty
Z pominięciem udawanej troski i hustlerki

[Zwrotka 2: Słoń]
Wolę zamiast serca mieć kamień
Niż się ciągle łapać na tym, że kłamiesz
Wolę samotnie ruszyć w nieznane
Niż się kiedyś obudzić, że swe życie przespałem
Tekstami piszę testament, póki mam sprawne baterie
Każdy z nas kiedyś odejdzie, żal chwyta za serce
Połóż mnie w trumnie na brzuchu, to moja prośba na wstępie
Tak żeby każdy mógł mnie pocałować w dupę jak zdechnę, ah
Nie chcę, by mnie otaczali fałszywi
Nie mam wlewu, choć patrzę na nich z góry, jak w Tibii
Każdy dzień może być ostatni niczym last minute
Póki co zrób tak głośno, by Ci zęby bass wybił
Martwimy się wszyscy, ciągle się mnożą problemy
Codzienny syf siÄ™ ciÄ…gnie, niczym ogon komety
Bycie sobą to pewnik, nie bierz rad od ślepców
Nigdy nie znajdziesz swej drogi patrząc na świat po ciemku
[Refren: Opał]
Nie chcę Twoich słów, rad, opinii i lekcji
Jak zatrzymać obieg, kiedy w koło sami biegli?
Najpierw ustaw siÄ™ z nimi do kolejki
Wyciągniętych rąk, ale nikt nie chce mi poręczyć
Twoich słów, gróźb, rad, zdań, opinii i lekcji
Jak zatrzymać obieg, kiedy w koło sami biegli?
Najpierw ustal stawkę złożonej oferty
Z pominięciem udawanej troski i hustlerki
A B C D E F G H I J K L M N O P Q R S T U V W X Y Z #
Copyright © 2012 - 2021 BeeLyrics.Net