Zapałki lyrics

by

Evidence


[Refren: Włodi]
Niezależnie co masz dla mnie, sto kilo na powiekach
Mam decyzje łatwopalne (Decyzje łatwopalne)
Sto kilo na powiekach, mam decyzje łatwopalne
Niezależnie co masz dla mnie, sto kilo na powiekach
Mam decyzje łatwopalne (Decyzje łatwopalne)
Nie stoję tu, nie czekam, aż ktoś zdmuchnie tą zapałkę

[Zwrotka 1: Włodi]
Życie dokopie mi nie raz, bezsprzecznie
Niezależnie od urazu, tylko Visine mam w apteczce

W wyścigu szczurów zająłbym ostatnie miejsce
Paląc na zabój tracę z oczu ich przynętę

Odbieram nieobojętne spojrzenia
Gromkie brawa mainstream'u, ciche propsy z podziemia

Mówią: Ten weteran pewnie znów rozkurwi tych chłoptasi
W napadach narcystycznych furii
Nie trzeba fur mi ziom, nie trzeba SWAG-u
Wizerunku, wytwórni, jebać zazdrość kolegów
To wszystko mam, albo zaraz będę miał
Jebany ćpun z mikrofonem w ręku - pada strzał
Więc japa chamy, wjeżdża Pavarotti rapu
Jeden track tu nagrywamy na dwa worki stuffu
Kontrolowany zakup, tu nie przejdzie żadna ściema
Aż się palę do roboty, gdy z oddali woła scena
A B C D E F G H I J K L M N O P Q R S T U V W X Y Z #
Copyright © 2012 - 2021 BeeLyrics.Net