Szwy lyrics

by

Qry


[Refren]
Nie zabierzesz mi nic, za mocno trzymam ten skarb
Ty zakładaj te szwy, ja otwarty na świat
I otwarty na zysk, zbudowany ze strat
Ty zakładaj te szwy, szwy, szwy, szwy
Nie zabierzesz mi nic, za mocno trzymam ten skarb
Ty zakładaj te szwy, ja otwarty na świat
I otwarty na zysk, zbudowany ze strat
Ty zakładaj te szwy, szwy, szwy, szwy

[Zwrotka 1]
Nigdy nie zamkniesz mi głowy lajkiem
To jak palić do połowy fajkę
A ich szczerość raczej kiepskim żartem
Szybko braknie nam czerwonych kartek
No a rany niech wypełni sól
Jeśli tylko są tu czegoś warte
Ich nie zamknę za te parę stów
Pare suk, co znów biegną za najdroższym autem
Choć będę w jednym z nich, nie będąc jednym z nich
Widzę, jak tamten syf niszczy im głowy
Nie brak tu czarnych bil i żaden z nas to Sim
Nic ci tu nie da screen z bliskim rozmowy

[Refren]
Nie zabierzesz mi nic, za mocno trzymam ten skarb
Ty zakładaj te szwy, ja otwarty na świat
I otwarty na zysk, zbudowany ze strat
Ty zakładaj te szwy, szwy, szwy, szwy
Nie zabierzesz mi nic, za mocno trzymam ten skarb
Ty zakładaj te szwy, ja otwarty na świat
I otwarty na zysk, zbudowany ze strat
Ty zakładaj te szwy, szwy, szwy, szwy
A B C D E F G H I J K L M N O P Q R S T U V W X Y Z #
Copyright © 2012 - 2021 BeeLyrics.Net