Jaracz lyrics

by

Zabili mi żółwia


[Zwrotka 1]
Pewnego dnia jaracz na potęgę
Złożył swej dziewczynie wielką przysięgę
Że już nigdy, przenigdy w życiu nie zajara
Choćby skonać miał, choćby od zaraz

[Refren x2]
Bo to on, jaracz joint

[Zwrotka 2]
Pewnego dnia jaracz na potęgę
Złamał swoją wielką życiową przysięgę
Znalazł na ulicy piękne ususzone zioło
I poszedł je sobie wypalić za szkołą

[Refren x2]
Bo to on, jaracz joint

[Zwrotka 3]
Dziewczyna go przypadkiem zobaczyła
Bo bardzo za swą szkołą chodzić lubiła
Walnęła go po blancie, jaracz się udusił
A to wszystko przez to, że przysięgę swą naruszył

[Refren x8]
Bo to on, jaracz joint

[Tekst i adnotacje na Rock Genius Polska]

A B C D E F G H I J K L M N O P Q R S T U V W X Y Z #
Copyright © 2012 - 2021 BeeLyrics.Net