Życie jak dym lyrics

by

Zabili mi żółwia


Kolejny poranek
Kolejny smutny dzień
Znów nie wiem co robić
Być może pójdę się przejść

Świat zamazany
W oczach rośnie lęk
Nie mogę nic robić
Chciałbym unieść się

Ulice wciąż szare
Kominów długi sznur
Wszyscy umarli
Czuje się jak szczur
W bramach wciąż piją
W żyłach nie dudni hymn
Ostatni papieros
Życie uchodzi jak dym

Powiedz czemu?
To wszystko takie straszne jest
Powiedz czemu?
Co dzień czuje się jak pies
Powiedz czemu?
Daj mi na życie sposób
Nie pozwól abym
Był piątym kołem u wozu!

Niby coraz bliżej
A jestem coraz dalej
świat miał być piękny
Ale nie jest wcale taki
Doskonałyy!

[Tekst i adnotacje na Rock Genius Polska]

A B C D E F G H I J K L M N O P Q R S T U V W X Y Z #
Copyright © 2012 - 2021 BeeLyrics.Net