#Hot16Challenge2 lyrics

by

Zuza Jabłońska


Od początku...od początku

Skoro tyle nominacji
Czas dołączyć do tej akcji
Chociaż w swoich rapach klniecie
Będę grzeczna, choć z Tourettem
By nie roztyć się za bardzo
Jak blogerki piję białko
Więc nesquika jednak z mlekiem
Choć nie tęsknie dziś za nikim, happy birthday, a nie ymym
Film oglądam z FABIJAŃSKIM
Grzecznie siedząc sobie w Gdańsku
Lekcje robię na tarasie
Wszystkie rybki w kwarantannie
A Karasie też nie w trasie
Nie rozumiem co z tym lego
Lecz polecam friends kolegom
Lego friends- baw się razem z nami!!
Drogi Taco, drogi Quebo
8 kobiet- sporo tego (szok!)
Czy to standard naszych czasów?
Czy mam ośmiu mieć chłopaków?
Liczę dni do końca świata
Świata, który pozamykał
Nas daleko tak od siebie
Chcę Ci teraz w twarz powiedzieć
Masz na dupie w domu siedzieć!

Nominacje... nominacje..,

Raz. Torino Hotel, do it!
Chociaż ciagle są zamknięte
Dwa. Czesława bardzo proszę
Niech dorzuci ze trzy grosze
Three. Please billie sprawdź whats appa
Ciebie także nominuję
Covidowi daj po łapach
Nikt z nas nie chce tego złapać
DUH
A B C D E F G H I J K L M N O P Q R S T U V W X Y Z #
Copyright © 2012 - 2021 BeeLyrics.Net