Kalashnikov lyrics

by

ZBR


[Refren]
Kiedy wchodzę na ten pierdolony bit - to czujesz ciarki
Ty i ten Twój kurwa smutny sh*t - to wolne żarty
Fajnie, że na blat stawiasz wódki litr - rozkręcasz party
Jednak kurwa zabawa jest w kit - zawijaj narty

[Zwrotka]
Wersy ze słów, słowa z liter, menele walą dyktę
Wiraż i używki rysują psychę, kurwa to przykre
Żeby hajsu mieć cały piter, musi wypinać cipę
Co mam Ci powiedzieć kurwa, co chcesz usłyszeć?
Ta, jebane życie, jest nowelą której nigdy nie masz dosyć
Wczoraj biały biały welon, jutro białe białe włosy
Wczoraj małe kreski, dzisiaj potężne sztosy
Masz dosyć, chcesz wysiąść
Niektórzy strzelą sobie w łeb
Wersy wypluwam jak jebany Kałasznikow
Jeden po drugim kurwa - JEB JEB JEB JEB JEB JEB

[Refren] (x2)
Kiedy wchodzę na ten pierdolony bit - to czujesz ciarki
Ty i ten Twój kurwa smutny sh*t - to wolne żarty
Fajnie, że na blat stawiasz wódki litr - rozkręcasz party
Jednak kurwa zabawa jest w kit - zawijaj narty[Tekst i adnotacje na Rap Genius Polska]
A B C D E F G H I J K L M N O P Q R S T U V W X Y Z #
Copyright © 2012 - 2021 BeeLyrics.Net