Mjr Junior lyrics

by

ZBR


[Zwrotka 1]
Wstaję rano, szósta rano
Piję kawę, Maxi je kakao
Oglądamy bajkę za bajką
Patrzę się mu w oczy, mówię, że go kocham bardzo
On patrzy w moje, mówi mi to samo
Z tym, że na koniec dodaje słowo tato
Dzisiaj mamy wyjebane na siano
Dzisiaj żyjemy miłością samą
Cały czekoladą siedzi umazany
I namawia mnie, żebym poszedł w jego plany
Urwis kochany jest moją dumą
Bez niego bym runął, Mjr Junior

[Refren]
Urwis kochany jest moją dumą
Bez niego bym runął, Mjr Junior
Urwis kochany jest moją dumą
Bez niego bym runął, Mjr Junior

[Zwrotka 2]
Dzięki tobie każdy dzień jest szczęściem
Dzięki tobie zmieniam się na lepsze
Wiem o sobie teraz dużo więcej
I chcę synu dać ci jak najwięcej
Jesteś wszędzie
Zawsze masz plany, szczere intencje
Masz 6 lat i czasem pretensje
Że musisz iść spać, a jest tak wcześnie
Kocham cię całym sercem synu
Kocham cię całym sercem
I chociaż czasami się nie zgadzamy
To jesteś najlepszy na świecie
[Refren]
Urwis kochany jest moją dumą
Bez niego bym runął, Mjr Junior
Urwis kochany jest moją dumą
Bez niego bym runął, Mjr Junior
A B C D E F G H I J K L M N O P Q R S T U V W X Y Z #
Copyright © 2012 - 2021 BeeLyrics.Net