Hot16 challenge lyrics

by

żaluzja


Stary po pijaku z matką ćwiczy znowu stójkę
Matka na skalniaku quadem wbija zaraz dwójkę
Matka po pijaku obcięta jak caffe latte
Stary jajecznicą obrzygał już ceratę
Znowu najebałem w sztany, matka stolca mi zajada
Twój stary za pół litra wrzuca drzewo u sąsiada
Jak ojciec się najebie, w domu teleskopem włada
Żaluzja - czytaj drwal, matka na sosnę mi siada
6 rano budzik, matka gra na paczkomacie
Rafaello i pół litra, twój stary wali w gacie
Jebać narkomanów, zawsze jestem czysty
Twój stary internet, w godzinach parzystych
Chore klimaty, to była, będzie moja mana
Twoja matka na komunię obcięta na Hitmana
Jak król - to jeden, słychać wszędzie w mieście
Żaluzja to solonez, 78 200
A B C D E F G H I J K L M N O P Q R S T U V W X Y Z #
Copyright © 2012 - 2021 BeeLyrics.Net