Plandemia lyrics

by

Vin Vinci


[Zwrotka 1]
Widzę to czego nie którzy nie widzą
Byku to Systemu plany
Kierują szarych ludzi do niewoli
Bo do powiedzenia za wiele nie mamy
Rzucili listę artystów którzy dostali od państwa tysiące
Co ludzi potrafi najbardziej dzielić?
Na świecie jak nie jebane pieniądze
Po fakcie Każdy każdemu po chwili rzucił się do gardła
A nikt nie widział nie dostał złotówki
Tak właśnie łatwo im wywołać skandal
Ludzie spłukani mimo że lata zarabiali w robocie krocie kocie
Zwolnienia masowe na całym globie polityk wpływa na to bezrobocie

[Refren]
Mało świadomych ludzi za to wielu zaspanych musimy żyć
Przez to wam trudno dojrzeć chore systemu plany no wodę pic
Bo mamy tylko siebiе w podziałach nic nie mamy nie mamy nic
O to im chodzi przeciеż bo to plan doskonały w szeregu idź
Vin Vinci - Plan doskonały Prod. Ślimak

[Zwrotka 2]
Widzę to czego nie którzy nie widzą
Byku to Systemu plany
Kierują szarych ludzi do niewoli
Bo do powiedzenia za wiele nie mamy
Rzucili listę artystów którzy dostali od państwa tysiące
Co ludzi potrafi najbardziej dzielić?
Na świecie jak nie jebane pieniądze
Po fakcie Każdy każdemu po chwili rzucił się do gardła
A nikt nie widział nie dostał złotówki
Tak właśnie łatwo im wywołać skandal
Ludzie spłukani mimo że lata zarabiali w robocie krocie kocie
Zwolnienia masowe na całym globie polityk wpływa na to bezrobocie
[Refren]
Mało świadomych ludzi za to wielu zaspanych musimy żyć
Przez to wam trudno dojrzeć chore systemu plany no wodę pic
Bo mamy tylko siebie w podziałach nic nie mamy nie mamy nic
O to im chodzi przecież bo to plan doskonały w szeregu idź

[Zwrotka 3]
Nie dawno zaczaiłem znaczenie foliarz
Nie bój się o mnie że poryło beret
5 g to syf co niszczy od środka
Mimo to noszę na co dzień New Ere
Nie wchodzę w szereg baranów
Nie pomoc a koniec nadchodzi ze stanów
Połącz ze sobą fakty i mity
Może przez chwilę się mordo zastanów
Geits za depopulacją
Nagle chce ludzi ratować
Pierdole wasze szczepienia
Bo gorszy od hery wypuścicie na światło towar
Gdyby nie radio i tv to o tej pandemii byś nawet byku nie usłyszał
Covid Nie niesie zniszczenia jak dżuma
Jakoś nie widać trupów na ulicach
Starzy ludzie wystraszeni chociaż przez dekady przeżyli swoje
Widzą manipulacyjne ekrany, łatwo im wkręcić całą paranoje
Na ulicy marsze, temat aborcji jest drugoplanowy
Żeby przepychać ustawy po nocach, od wielu lat mają te sposoby
Masoni
[Refren]
Mało świadomych ludzi za to wielu zaspanych musimy żyć
Przez to wam trudno dojrzeć chore systemu plany no wodę pic
Bo mamy tylko siebie w podziałach nic nie mamy nie mamy nic
O to im chodzi przecież bo to plan doskonały w szeregu idź

[Zwrotka 4]
Psy na Twoim podwórku pilnują żebyś z chałupy nie wyszedł
Jak siedzą w budzie przez całe życie trudno w obronie kraju przerwać ciszę
Żeby nie zakłócić planu na pierwszy ogień Wojsko i lekarze
Łatwiej im będzie resztą sterować zabić i zdeptać zabrać to co nasze (Wolność)
Ludzie odchodzą za dnia i w nocy
Bo nie otrzymali czyjejś pomocy
Z chęci korzyści popaliło styki
Po to by w górę pieli statystyki
Kogoś Potrąci tu fura na paasach
A co innego będzie w akcie zgonu
Podpisz cyrograf masz parę złotych
Zostaw bliskiego spierdalaj do domu
Ziomuś, Jesteśmy elementem układanki, ale jak zbierzemy się w jedną całość
Wjedziemy z mocą niczym koń trojański
Komu
W rządzie zależy na naszej przyszłości są tylko po to by wykonać rozkaz
Potrzebny nowy dzień niepodległości
A B C D E F G H I J K L M N O P Q R S T U V W X Y Z #
Copyright © 2012 - 2021 BeeLyrics.Net