Za kraty lyrics

by

Vin Vinci


[Refren: Vin Vinci]
Ile nie minie lat, w końcu będziecie z nami
Pod górę robi ci gad, za grubymi murami
Piszą listy zza krat, z wolności lecą wersy
PDW, życzę ci, żebyś miał to za czym tęsknisz
Ile nie minie lat, w końcu będziecie z nami
Pod górę robi ci gad, za grubymi murami
Piszą listy zza krat, z wolności lecą wersy
PDW, życzę ci, żebyś miał to za czym tęsknisz

[Zwrotka 1: Kafar Dixon37]
Możesz dzwonić przed południem, odbiorę jak mam twój numer
Jeśli nie, nie odbiorę, chyba, że dziwny kierunek
Radom, Lublin, PDW dalej chórem
My dalej za nimi murem, czego kurwa nie rozumiesz
Nie, nic nie zmienia tu ten mur
Nie, nic nie zmienia tu ta krata
I to są dalej nasi ludzie, dalеj mają we mnie brata
Dalej życiе toczy się, choć ich tutaj nie ma
Ale przyjdzie w końcu dzień wyjścia z więzienia
I odejdzie to w cień co męczy sumienia
To prawdziwe życie a nie słodkie pierdolenia
Jeśli nie wiesz o czym mówię to, zazdroszczę nie współczuję
Niech wam zawsze sprzyja fart i
Choć krew w żyłach się gotuje, to na dziś mi już wystarczy
[Refren: Vin Vinci]
Ile nie minie lat, w końcu będziecie z nami
Pod górę robi ci gad, za grubymi murami
Piszą listy zza krat, z wolności lecą wersy
PDW, życzę ci, żebyś miał to za czym tęsknisz
Ile nie minie lat, w końcu będziecie z nami
Pod górę robi ci gad, za grubymi murami
Piszą listy zza krat, z wolności lecą wersy
PDW, życzę ci, żebyś miał to za czym tęsknisz

[Zwrotka 2: TPS]
Wolność oddzielona kratą, PDW, ciągle hardcore
By zapomnieć parę buchów, jak się wali świat na bark, ziom
I jedno za drugim, jeszcze trzecie i czwarte
Na końcu czeka wolka, jeszcze parę dni ten parter
Wyskoczysz, się odbijesz, wróci każdy dobry klient
Chyba, że do pracy ziomek idziesz (powodzenia szczerze)
Czarne myśli przeplatane chęcią zysku, też mam to
Że jak widzę lamusów bym im zabrał to i tamto
Świat jest teraz inny
Trzeba zrobić tak żeby dalej się cieszyli
Jeszcze, już nie walisz dych na mieście
Trzeba bezszelestnie poszerzać swoją przestrzeń
Za dużo kamer wszędzie, konfidenci bezkarni
Ja swoich skarciłem, łyk czystej prawdy
[Refren: Vin Vinci]
Ile nie minie lat, w końcu będziecie z nami
Pod górę robi ci gad, za grubymi murami
Piszą listy zza krat, z wolności lecą wersy
PDW, życzę ci, żebyś miał to za czym tęsknisz
Ile nie minie lat, w końcu będziecie z nami
Pod górę robi ci gad, za grubymi murami
Piszą listy zza krat, z wolności lecą wersy
PDW, życzę ci, żebyś miał to za czym tęsknisz
A B C D E F G H I J K L M N O P Q R S T U V W X Y Z #
Copyright © 2012 - 2021 BeeLyrics.Net