CA$H (się nie kończy) lyrics
by buffalo (POL)
[Intro: buffalo]
Okej, okej, ajaj
[Refren: buffalo]
I wiem, że to, co ona chce, to cash
Imprezujemy nocą i nigdy to się nie kończy (Nie kończy)
I znowu kapią łzy jak deszcz
Trzydzieste drugie piętro, my nigdy nie chcemy zwolnić
I wiem, że to, co ona chce, to cash
Imprezujemy nocą i nigdy to się nie kończy (Nie kończy)
I znowu kapią łzy jak deszcz
Trzydzieste drugie piętro, my nigdy nie chcemy zwolnić
[Zwrotka 1: buffalo]
To, co gadasz, to są żarty, nigdy nie wejdziesz mi, suko, na łeb
Teraz do rana się bawmy, da-dalej żyję w swojej bajce
Jebać, kurwa, to, co tracę, nie zliczę, ile się bałem
Jedno jest pewne na zawsze — to się nie kończy, skurwielu
Dobrze wiem, że to [?], ciągle z dychą jak Messi
Dobrze wiem, o co kaman, temu nie odczuwam presji (Yeah-a)
Na urodziny chcę jointy, nie świeczki
Głowa w obłokach, dalej jestem "Lekki"
[Refren: buffalo]
I wiem, że to, co ona chce, to cash
Imprezujemy nocą i nigdy to się nie kończy (Nie kończy)
I znowu kapią łzy jak deszcz
Trzydzieste drugie piętro, my nigdy nie chcemy zwolnić
I wiem, że to, co ona chce, to cash
Imprezujemy nocą i nigdy to się nie kończy (Nie kończy)
I znowu kapią łzy jak deszcz
Trzydzieste drugie piętro, my nigdy nie chcemy zwolnić
[Zwrotka 2: Cheatz]
Jeszcze raz — które to piętro? (Które?)
Nie ma chwili, żeby zwolnić (Bracie)
Pamiętasz drogę na pewno, pamiętasz jebany chodnik
Z wersów budujemy dom, kurwa, budujemy pomnik
Yeah, ale tu jest dużo węży, więc trust nobody, my homie
Yeah, ale żebyś wiedział, cała branża to masakra (Yeah)
Ja bym się jej nie dotykał, mało kto dobrze dostarcza
Pełno tu ćpunów, szczurów i scammerów — takie uroki, no sorry
Yeah, ale powoli do celu, tylko uważaj na przeszkody, ah
Bo każdy tutaj cham chciałby mieć cash
I Ty, wciąż nieświadomy, dajesz siebie w chuja robić
Zostanie Ci tylko niespokojny sen
Ale weź się nie lękaj, bo wiedz, wszystko da się wszystko zrobić