mosty lyrics

by

Kaśka Sochacka



Dawid Podsiadło:
Zakładam kurtkę, wychodzę bokiem
Nie będę czekać tak jak przed rokiem
Muzyka cichnie, już jestem w windzie
Za długo w sobie karmiłem fikcję

Kaśka Sochacka:
Zakładam kurtkę, wychodzę bokiem
Dziś sama będę przed słońca wschodem
Powietrze rześkie mi w płucach grzęźnie
Na niebie księżyc, być się już nie chce

Proszę coś podpowiedz, tyle razy to widziałeś
Czy on tego chcę, czego chcę ja?
Ja

Dawid Podsiadło & Kaśka Sochacka:
Wczoraj, kiedy świeciło słońce
Mówili mi, że to z Tobą skończę
Jest czwarta w nocy, warszawskie mosty
Są smutne, bo chciały nas połączyć
Ja też mam swoje rozczarowanie
Bo znów dociera, że nic nie stanie się

Dawid Podsiadło:
Proszę coś podpowiеdz, tyle razy to widziałeś
Czy ona tego chcę, czеgo chcę ja?
Kaśka Sochacka:
Wczoraj, kiedy świeciło słońce
Mówili mi, że to z Tobą skończę
Jest czwarta w nocy, warszawskie mosty
Są smutne, bo chciały nas połączyć

Dawid Podsiadło & Kaśka Sochacka:
Ja też mam swoje rozczarowanie
Bo znów dociera, że nic nie stanie się

Dawid Podsiadło & Kaśka Sochacka:
Jeśli byś mógł coś mi dać, daj mi nas
Proszę, wołam ostatni raz
A B C D E F G H I J K L M N O P Q R S T U V W X Y Z #
Copyright © 2012 - 2021 BeeLyrics.Net