YALLA ARA BABA lyrics
by ENZO EBK
[Intro]
Ej, ej, la'capital, habibi, yeah
Swizzy na bicie ziomal
Pieruun
Ej, ej, ej, ej, ej
[Zwrotka 1]
Kurwy, koks, kasyna atrakcje szósta rano
Miasto się przebudza, ya sahbi, siemano
Akcja amo, amo, ami amor ya, habibi
Amjas wjechał sztywno w kurwę bez alibi
Kierowca był ślepy, no to czym zawinił?
Wjeżdżam w lokal chłopom, robię pokaz siły
Wjeżdżam w chuj offensive a miałem być miłym
Mieli coś zgotować a wyszło w chuj mogiły
[Refren]
Na widok maczety typy się popociły
Od 10 koła to może pomyślimy
Yalla ara baba was geht ab motherf*cka
Haram para, Zara, Prada, Balenciaga
Wzięli chłopa w trasę, pojechał na Dakar
Wydzwonił kobietę, dawaj hajs na zaraz
Obok cham parszywy, wściekły jak tarazan
I się niecierpliwi, bije, nie rozmawia
Obok blok nie garaż, mordzia, lewy pasaż
Widzisz tamten śmietnik, wrzucaj z hajsem bagaż
Yalla ara baba was geht ab motherf*cka
Haram para, Prada, Zara, Balenciaga
Wzięli chłopa w trasę, pojechał na Dakar
Wydzwonił kobiеtę dawaj hajs na zaraz
Obok cham parszywy wściekły jak tarazan
I się niecierpliwi, bijе nie rozmawia
[Zwrotka 2]
Obok blok nie garaż, mordzia lewy pasaż
Widzisz tamten śmietnik, wrzucaj z hajsem bagaż
Wariat napierdala jak afgański kalash
[?]
[?] wjechał incognito
Miał poruszyć miasto, ale słuch po nim zaginął
Miasto w chuj nie tranquilo, w chuj civil amigo
W chuj czasu straciłem i się w chuj porobiło
Mieli coś zgotować a wyszło w chuj mogiły
Na widok maczety typy się popociły
Od 10 koła to może pomyślimy
Mieli wjechać po nas, ale się pogubili
Dużo wie jak Siekan, ale się kurwa mylił
Wrócił do mieszkania a blok się cały dymił
Zakradł się ze stalą, ale go kurwę chybił
Niebezpieczni ludzie, ale serdecznie mili
[Refren]
Na widok maczety typy się popociły
Od 10 koła to może pomyślimy
Yalla ara baba was geht ab motherf*cka
Haram para, Zara, Prada, Balenciaga
Wzięli chłopa w trasę, pojechał na Dakar
Wydzwonił kobietę, dawaj hajs na zaraz
Obok cham parszywy, wściekły jak tarazan
I się niecierpliwi, bije, nie rozmawia
[Zwrotka 3]
Bije nie rozmawia, bania rozjebana
Trzeci dzień związany w piwnicy cygana
A na oknie kraty nie kurwa kotara
Dzieciak przynieś, podaj i lepiej pozamiataj
Akcja jak Avatar i wjeżdżam incognito
[?], bibi, baba, full bandito
Wjeżdżam w nią finito tak, że jej z rynny kapie
Nie daje jej buzi, bo wiem co trzyma w japie
[Refren]
Yalla ara baba was geht ab motherf*cka
Haram para, Zara, Prada, Balenciaga
Koka, meta, haszysz, Moroc chocolata
Tu się nie dzwoni po psy, a dzwoni po adwokata
Wzięli chłopa w trasę, pojechał na Dakar
Wydzwonił kobietę, dawaj hajs na zaraz
Obok cham parszywy wściekły jak tarazan
I się niecierpliwi, bije nie rozmawia, uh (Nie)