Codzienność lyrics

by

Pidżama Porno


Są miejsca w których grzech
Spaceruje chodnikami
Są miejsca w których gniew
Rozbrzmiewa milczącymi słowami
Tam gdzie złoto zamienia się w piasek
Tam gdzie złoto zamienia się w śmierć
Po zakurzonych chodnikach
Pijacko zatacza się śmiech

Codzienność zaklęta w kwadraty
Figury geometryczne
Te same czerwone ryje w południe
Syreny fabryczne
Proletariackie madonny
Pełne herezji i grzechu
Niezmienne rytmy szychty
Buldożery o przyspieszonym oddechu

Doskonała maszyna
Zaczyna się zacinać
A B C D E F G H I J K L M N O P Q R S T U V W X Y Z #
Copyright © 2012 - 2021 BeeLyrics.Net