Satine lyrics

by

Quo Vadis (POL)


Stoję na samej krawędzi ziemi
Otchłani dumnie patrzę w oczy
Zbieram w sobie tyle odwagi
By jeszcze raz skoczyć

Głęboka zieleń Twych oczu
Hipnotyzuje i kusi
Chcę w nich utonąć
Ostatni raz dać się skusić
Chcę pocałować swoje odbicie
W zwierciadle Twojej duszy
Chcę dotykać Twoich włosów
Twym zapachem się odurzyć

Rydwan jak kometa mknie
Skuwa lodem w żyłach krew
Wykuci w płomieniach ziemi
Między piekłem i niebem uwięzieni
Pomiędzy słodkim i gorzkim wspomnieniem
Silnym ramieniem daje ukojenie
W jednej sekundzie łza szczęścia spada
W jednej sekundzie rodzi się obawa

A B C D E F G H I J K L M N O P Q R S T U V W X Y Z #
Copyright © 2012 - 2021 BeeLyrics.Net