misearie lyrics
by ​​izonya polska
[intro]
Huh (huh yah-huh-hu
Huh huh (yeah trochÄ™
Yeah nic nie czujÄ™
Uh-hu yah nic nie czujÄ™
[refren: zefek]
Dziwko nigdy siÄ™ nie cofnÄ™
Mogę wybrać każdą opcję
Uh-huh ja leczę wasze bodźce
Gdzie mój clout jeśli robię to tak dobrze
Woh yeah znowu o mnie gadasz
Chyba boli cię że od dawna już nie spadam
Yah-uh rzucam na was czar yah
Rzucam tyle yeah moc zbiera siÄ™ na palcach
[zwrotka 1: zefek]
Uh nie czaję, oni są żałośni
Uh-ah wiesz że straciłem wszystkie kości
Uh-huh w was tyle szarości
Uah-huh wasza dusza ją pochłone
Wezmę ich, a potem spłonę
Chcesz mojÄ… drogÄ™, to trochÄ™ strome
Zefiryn krew duchów, czuję jakbym chodził po wodzie
Zefiryn krew duchów, czuję jakbym chodził po wodzie
[bridge: zefek]
WyjmÄ™ z krwiÄ…, wszystkie emocje
Uhh, sorry
Ale nigdy nie zawiodÄ™
Zefiryn jest chłodem
[wers 2: izonya polska]
Dziwko nigdy sie nie cofne
Wiesz odrzuce kazda opcje
To nie moja rola chlopcze
Wiesz jestesmy troche inni nie zmienie duszy na dolce
Troche inny, troche inny mamy koncept
Troche wizji, innej wizji
Serio do tego nie dotrzesz
Odkleili, odkleili sie
Chcieliby onyi pogrzeb
Kazdy dowie, kazdy dowie sie
To co ty mowisz nonsens jest
[refren: zefek]
Dziwko nigdy siÄ™ nie cofnÄ™
Mogę wybrać każdą opcję
Uh-huh ja leczę wasze bodźce
Gdzie mój clout jeśli robię to tak dobrze
Woh yeah znowu o mnie gadasz
Chyba boli cię że od dawna już nie spadam
Yah-uh rzucam na was czar yah
Rzucam tyle yeah moc zbiera siÄ™ na palcach