Chillin’3 lyrics

by

Q (PL)


Time killin', [?]
Gin, i wanna be
Tych chwili, ceremonia
Łyk tequili, Ja chcę co dnia, taa
Chcę saturday (chcę saturday)
Bo saturday, luźniejszy dzień
Potem saturday
Bo w tym saturday
Jak z zasięgiem w Play (jak w Play)
Playa, ye, ye
Raz jest, zaraz nie ma
I stawiam pytanie
Co mam do stracenia?
Wyjechać w nieznane
Bez zapowiedzenia
Wyjebać i chapać se, sobie w życiu marzenia
Na plaży w cieniu - upał mi doskwiera
Odpalaj to człeniu
Zapalimy skręta
Whiskey w ręku
Standard jebać
Czekam na falę, jak rasowy surfer
Choć flauta tam wcale tym, ziom nie przejąłbym się
Tak samo jak tym czasownikiem w mym tekście
Lecę
Zanurzam sobie łeb
Zanurzam sobie łeb ten
A B C D E F G H I J K L M N O P Q R S T U V W X Y Z #
Copyright © 2012 - 2021 BeeLyrics.Net