To Czego lyrics

by

Quebonafide


To czego nie chcą nam dać [skurwysyny]
Mam plan, wezmę sobie to sam [skurwysyny]
Już czas


[Te-Tris]
Młode wilki, stare wilki, patrzy na mnie scena to
Zielenią się żółtodzioby bo wjeżdżam w to jak Yelawolf

Piszę to Times New Roman, błyszczę jak Times Square
Pora na prime time, get money – f*ck fame
O Olis mnie nie pytaj, spytaj mnie o listy gończe
Kiedy skończę tę historię od banity do most wanted
Noce, świty to początek, nowy krok na wrogi front
Jak rap napcha się fastfoodów będzie jadał z moich rąk
Nie znam bólu, żyję z pokorą
Serca królów, wyrwę z koroną
Szukam wieczności, życie to prolog
Mnie nie porównuj, Sinead O’Connor
Widzę co robią i dość mam przeciętniaków
Królowie, króle, trusie, strusie, po śmierci znajdę miejsce w piachu
Błogosławię chleb, ten o który walczymy
W imię ojca, syna i całej rodziny

Dać … [skurwysyny]
Mam plan, wezmę sobie to sam [skurwysyny]
Już czas
To czego nie chcą nam dać [skurwysyny]
Mam plan, wezmę sobie to sam [skurwysyny]
Już czas
A B C D E F G H I J K L M N O P Q R S T U V W X Y Z #
Copyright © 2012 - 2021 BeeLyrics.Net