Nigdy więcej spłukany lyrics

by

Quebonafide


[Zwrotka 1]
Nigdy więcej spłukany, wylewam szampany
Za niepodjęte próby, zniweczone plany
Nigdy więcej spłukany, wylewam szampany
Mówili, że nie dam rady, a rozpierdalamy
Przyjaciele to kompani, nasze panny - damy
Ciągle jeszcze pamiętamy tamte stare czasy
Ciągle jeszcze wychowani na stare zasady
Pamiętam jak nas hejtowały te małe owady
Ja obiecałem sobie, że nie będę taki
Wyciągam obie dłonie, by zbijać piątaki
Słuchają mnie ci starsi i młode dzieciaki
Słuchają mnie te panny, panowie i matki
Słuchają mnie te tłumy i małe gromadki
Słuchają metropolie i małe osadki
Zakupisz płytę w storze, na stronie lub z aukcji
Starsze płyty coraz drożej im schodzą na czarnym
Nowy projekt napisany w 2k17
Reszta czasu na te szlify, fity i dodatki
Nie trwonię czasu w klubie na dragi i szmatki
Po prostu tak nie lubię, mam inne zajawki
Wieczorami rap nagrywam znów w mojej sypialni
Młody gnojek wciąż odkrywa to życie jak w Narnii
Młody gnojek co dzień uczy się życia jak Dante
Dziś dorosłem, a nie czuję się choć trochę starszy
[Refren]
Nigdy więcej spłukany, wylewam szampany
Nigdy więcej spłukany, wylewam szampany
Wszystkie swoje marzenia zamieniłem w plany
Wszystkie swoje marzenia zamieniłem w plany
Wersami przepowiadam sobie przyszłe zmiany
Wersami przepowiadam sobie przyszłe zmiany
Nigdy więcej spłukany, to czas dokonany
Nigdy więcej spłukany, to czas dokonany
Nigdy więcej spłukany, wylewam szampany
Nigdy więcej spłukany, wylewam szampany
Wszystkie swoje marzenia zamieniłem w plany
Wszystkie swoje marzenia zamieniłem w plany
Wersami przepowiadam sobie przyszłe zmiany
Wersami przepowiadam sobie przyszłe zmiany
Nigdy więcej spłukany, to czas dokonany
Nigdy więcej spłukany, to czas dokonany

[Zwrotka 2]
Ona mi mówi: "Bartek, jesteś pojebany"
Codziennie nowe tracki, przy tym pale gramy
Mówili, że przegramy, ale dalej gramy
Dawno wyszedłem z bramy idąc poza ramy
Na nogach nowe skoki, nie chodzę pijany
Chociaż nigdy za kratami, na szyi kajdany
Chociaż nigdy za kratami, na łapach mam dziary
Szybkie fury, szybka kasa i szybkie wymiany
Wersy jak dotyk Midasa, zamieniam w towary
Nigdy więcej nie upadać przed tymi typami
W klubie patrzą tylko na nas głodnymi ślepiami
Jestem w pracy, więc nie pytaj czy gdzieś wybijamy
Nigdy więcej nie stracę więcej niż zyskam
Kiedy oni widzą kasę, im cieknie z pyska
Nie zachłysnąłem się sukcesem i się chciałem wyrwać
Kupuję mieszkanie za miastem i od zioma dealpack
[Refren]
Nigdy więcej spłukany, wylewam szampany
Nigdy więcej spłukany, wylewam szampany
Wszystkie swoje marzenia zamieniłem w plany
Wszystkie swoje marzenia zamieniłem w plany
Wersami przepowiadam sobie przyszłe zmiany
Wersami przepowiadam sobie przyszłe zmiany
Nigdy więcej spłukany, to czas dokonany
Nigdy więcej spłukany, to czas dokonany
Nigdy więcej spłukany, wylewam szampany
Nigdy więcej spłukany, wylewam szampany
Wszystkie swoje marzenia zamieniłem w plany
Wszystkie swoje marzenia zamieniłem w plany
Wersami przepowiadam sobie przyszłe zmiany
Wersami przepowiadam sobie przyszłe zmiany
Nigdy więcej spłukany, to czas dokonany
Nigdy więcej spłukany, to czas dokonany
A B C D E F G H I J K L M N O P Q R S T U V W X Y Z #
Copyright © 2012 - 2021 BeeLyrics.Net