Bang Bang [ciach#13] lyrics

(Fuso)
Jesteśmy lepsi i to cię boli
Bo nie masz tego czegoś w sobie #Angelina Jolie
Chcieliby nas zdeptać, głupie gnoje
Ja łapię każdą okazję na SWAG #Manuel Neuer
Chcesz być na szczycie? Pieprzę to jestem tu
Ty jak Dyzio Marzyciel chciałbyś mieć słuch tu
Błyszczę jak diament w kolcu #Anna Jurksztowicz
I udupiam cię na szybko dziwko #Witold Gombrowicz
Chcesz dobry punchline? To se go napisz ziom
Wiem jedno. Grzywka pod daszkiem to nie jest to
Za dużo ciot, za mało to męskie
Gna ich przez proch, a nie alko i te miękkie
Wystrzelałbym jak kaczki te sezonowe dziwki
A moje kule pozamiatałyby zęby, grzywki
Bang! Bang! ciach! leży, gleba gość bez ręki
To prawdziwy świat, a nie o tym piosenki

Ref:
(Fuso)
Bang! Bang! Łaki leżą na plecach
Bang! Bang! Zwłoki leżą już w piecach
Bang! Bang! Zwrotki kładę na setkach
Bang! Bang! Krótki strzał krótka seria

(Quebonafide)
Bang! Bang! Kręcę twoją pannę jak quesadillę
Niunie nawet u mnie w sklepie mówią ale z ciebie klient
Wiesz czego brak tej scenie? Mojego luzu, luzu
Więc otrzepuję ją z gruzów i rękaw z kurzu
Tu trzeba zapierdalać, nie ma propsów za friko
Jak czasy się zmieniają kupuję nowy sikor
Jak cena już nie wzrośnie to szybko gnam ten antyk
Bo dobry czas to nie Rolex #breitling
Chyba nie myślisz, że kupiłem ten zegarek, żeby wiedzieć, która godzina
Lubię gdy patrzą mi na kajet i cieknie im po bluzkach ślina
Lubię gdy te dziwki wiedzą, że mam punchy w kurwę
Killer, mogę wrzucić dwójkę, a później trojkę
Chcę się kąpać w Paco Rabanne już teraz
Nie che mi się siedzieć w undergroundzie
Ale oddaję starym rapom cześć
Bo wpłynęły na mnie jak siemasz
A może nawet trochę bardziej
Tylko do przodu teraz
Chuj mnie co łaki na to
Wszystko idzie po naszej myśli jak Akinator
Taki patent nasza racja kontra wasze plecy
Antropomorfizcja dziwko bo mówię do rzeczy
Kolejny strzał w dychę, kolejna seria pytań
Niunia jak z CKMu- buziaki kicia
To już nie bragga to wygrywanie życia
To już nie bragga to wygrywanie życia
Ref. x2