Jestem łatwopalny* lyrics

by

Quebonafide


(...) przeszedłem przez jebane piekło od Somy
Jestem łatwopalny, a wokół płomienie są czerwone jak rubin
Łatwopalny, właśnie przez to kazałem jej rzucić te szlugi
Nie chcę
Żadnych nowych lęków, żadnych nowych (?)
Żadnych przykrych wspomnień
Z każdej strony płomień, kiedy twoje ciało się ociera o mnie
Jestem łatwopalny, a z jej (?), no i lecą iskry
Kojarzę obrazki jakbym grał z nią w Dixit
(?) na oczach iksy
Jestem białym krukiem z twojej czarnej listy
Szkoda że mam w głowie negatywne myśli
Moje (?) kobiety
A kobiety zmieniały postać jak mistyk
Moje (?), chodzę (?)
A B C D E F G H I J K L M N O P Q R S T U V W X Y Z #
Copyright © 2012 - 2021 BeeLyrics.Net