Nigdzie już nie pójdę dziś lyrics

by

Kazik



Nigdzie już nie pójdę dziś
Nigdzie już nie pójdę dziś
Nigdzie już nie pójdę dziś
Nigdzie już nie pójdę dziś

Jeszcze wczoraj myślałem że jestem panem świata
Że wszystkim rządzę co chodzi pływa lata
Władam wszystkim i jestem bezcielesny
Optymizm chyba jakoÅ› zbyt wczesny
A teraz schowany pomiędzy cztery ściany
Czas jaki mi został gna jak opętany
Dzień jak godzina wypełnia się przestrzeń
I tylko dlatego tu jestem

Nigdzie już nie pójdę dziś
Nigdzie już nie pójdę dziś
Nie mam przecież dokąd iść
Nigdzie już nie pójdę dziś

Przyroda powstaje z kajdanów człowieka
Człowiek się schował umiłowania czeka
Do Boga jak trwoga i nie ma tego złego
Ludzie to zaraza świata tego
Malutki się zrobiłem i taki przerażony
Jeszcze wczoraj jeździłem na cztery świata strony
Dzisiaj już nie mogę wychodzić z domu
Kara dla wielkiego Babilonu!
Nigdzie już nie pójdę dziś
Nigdzie już nie wyjdę stąd
Nie mam przecież dokąd iść
Nie mam kiedy zejść na ląd
Nigdzie już nie pójdę dziś
Nigdzie już nie pójdę sam
Nigdzie już nie pójdę z tobą
NaszÄ… tajemniczÄ… drogÄ…

Jutro jeszcze dzisiaj zupełnie nie istnieje
Ten się śmieje kto ostatni się śmieje
A ja siedzę schowany pomiędzy cztery ściany
Kocham ciÄ™ i jestem kochany

Nigdzie już nie pójdę dziś
Nigdzie już nie pójdę sam
Nigdzie już nie pójdę z tobą
Ciebie tylko w życiu mam

Nigdzie już nie pójdę dziś
Nigdzie już nie pójdę tam
Nie mam przecież dokąd iść
Z tobą tylko zostać mam
A B C D E F G H I J K L M N O P Q R S T U V W X Y Z #
Copyright © 2012 - 2021 BeeLyrics.Net