Intro lyrics
by Paluch
[Zwrotka]
To czysty rap, poznańska szkoła
Wyszedł z podziemia, tam się wychował
I to jest w genach zakodowane
W obronie rapu ja zawsze stanę
Wiem, że muzyką tworzę twarz miasta
Takich jak ja w tym mieście garstka
I jebać tych co się przybili
Chcieli się wybić, miasto zhańbili
Poznań w ofensywie, masz to na płycie
Naciśnij play, słuchaj w zachwycie
To krótki wstęp, reszta na trackach
Daj to na full, jebać sąsiada