Lojalność i przyjaźń (5rmx) lyrics

by

Paluch


[Zwrotka 1: Sokół]
Sokół, Sokół nocny narrator
NN, nieznany nikomu, bliżej niż sam chcę
Poza sztampą, poza układem, poza mapą zasięgu jak całe ZiP
Poza tym pozostali silni, pozostali sobą
Poza konkurencją, dziś po zewnętrznej wchodzą
Jestem poza, układzikiem w Polskich mediach
To fakt, choć bym mógł, choć ich znam, wolnym być
Wole tak, robię rap, czy ktoś go puści gdzieś tam?!
Sam go puszczę, niedługo radio PROSTO wam dam
Mamy się, mamy plan i odbiorców od Tatr aż po Rygę
Przez Haknę po Kilbu jest ZiP
Śródmieście, Kijów, Kraków, Moskwę oraz Serbie
Będziemy u Ciebie, w twoim mieście
Więc weźcie wreszcie rozejrzyjcie się poza, komercyjnym gównem
Pożal się Boże

[Refren: Jędker, (Sokół) ]
Jestem ZIP, dobrze o tym wiesz
Pozostaje, poza wyrwać się chcesz
Lojalność i przyjaźń, w dzisiejszych czasach
(To jest to co nas trzyma)
A B C D E F G H I J K L M N O P Q R S T U V W X Y Z #
Copyright © 2012 - 2021 BeeLyrics.Net