Wyluzui lyrics

by

Zui


[Zwrotka 1]
Ciągle wytykasz mnie palcem
Jakbyś sam wygrywał zawsze
Lepiej skup się na życiu bo pędzi
Oboje nie jesteśmy święci
Czemu z góry zakłdasz, że przegrasz
Jak sił nie masz to skup się na chęciach
I mi nie mów, że czegoś nie można
Bo ja i tak nie będę ostrożna

[Pre-hook]
I tak, pójdę tam
Choć mało rozważnie, nie boję się wcale
Bo mam wyobraźnie i polegam na niej
Nim opuszczę świat
Zdobędę co zechcę

[Bridge]
Życie na pełnym luzie
I niech nie zmienia się
Niech trwa jak najdłużej
Ja wreszcie czuję że
Ja nie, nie, nie, nie chcę zmieniać się x2
Nie, nie
Ja nie chcę zmieniać się
[Zwrotka 2]
Pytasz co się dzieje w głowie mej
Dobrej miny nie robię do złej
Gierki, w którą ty mnie wciągnąć chcesz
U was według każdej z prognoz deszcz
A ja na pełnym luzie, w różowej bluzie
Z góry patrzę na burzę
Sama wywołałam ją

[Refren]
I tak pójdę tam
Choć mało rozważnie, nie boję się wcale
Bo mam wyobraźnie i polegam na niej
Nim opuszczę świat
Zdobędę co zechcę

[Hook]
Życie na pełnym luzie
I niech nie zmienia się, niech trwa jak najdłużej
Ja wreszcie czuję że
Ja nie, nie, nie, nie chcę zmieniać się x2
Nie, nie
Ja nie chcę zmieniać się

[Bridge]
Nawet jeśli mam na głowie wiele spraw
Nie tracę luzu, to moja gra, o zasadach decyduje ja
Więc choć za mną lub znikaj
Po tym nawet najwięksi sceptycy nie będą mieć pytań
[Refren]
Życie na pełnym luzie
I niech nie zmienia się, niech trwa jak najdłużej
Ja wreszcie czuję że
Ja nie, nie, nie, nie chcę zmieniać się x2
Nie, nie
Ja nie chcę zmieniać się

[Tekst i adnotacje na Rap Genius Polska]
A B C D E F G H I J K L M N O P Q R S T U V W X Y Z #
Copyright © 2012 - 2021 BeeLyrics.Net