Zabierz mnie lyrics

by

QueQuality


[Intro]
Zabiorę Cię właśnie tam gdzie jutra słodki smak
Zabiorę Cię właśnie tam gdzie słońce dla nas wschodzi
Zabiorę Cię właśnie tam gdzie wolniej płynie czas
Zabiorę Cię właśnie tam gdzie szczęściu nic nie grozi

[Zwrotka 1]
Miałem na numerach serce na dłoni
Numery robiły mi serducha innych
Tych typiar, co nie chciały dać mi numeru
I numery robiły w końcu jak wyszły
Nigdy nie lubiłem całej sztucznej przewózki
Bawią mnie poklaski samemu sobie
I tak wiele razy mówiłem już nic z tym
Że oddałem świat swój innej osobie
O sobie wiem mniej, niż ty, mała, o mnie
I dlatego nazywam "moją" cię
A wszystkim tym larwom, co były przed tobą
Śmiało mówimy "zawijać się"
Nigdy nie lubiłem tego święta miłości
Sztuczne serducha ofiarują gimby
Gimnazja upadły, ale to niestety
To bawienie się w miłość im nie przejdzie nigdy
I to nie jest lovesong, weź człowiek uważaj
Zanim to puścisz wieczorem jej w domu
Nie miałem po prostu kiedy mojej podziękować
I robię to dzisiaj na CD, w pokoju
Nigdy nie będę jak inni, weź lepiej skarbie zobacz
Choć nie jestem Adi Nowak, to cię kocham ty idiotko moja
[Refren]
Zabierz mnie, zabierz mnie
Tam gdzie powiem tobie "moja"
Zabierz mnie do miejsca
W którym w tle refren śpiewa Karolak
Zabierz mnie, zabierz mnie
Tam gdzie słońce świeci tylko, tylko dla nas
Zabierz mnie, zabierz mnie
Tam gdzie powiem tobie "moja"
Zabierz mnie do miejsca
W którym w tle refren śpiewa Karolak
Zabierz mnie, zabierz mnie
Do Irlandii, do Irlandii, do Irlandii mej

[Zwrotka 2]
Nigdy nie chciałem się żenić
Ta wizja wpędzała do grobu tu bardziej niż dragi
I chciałem się całe życie czuć jak panicz
Wybielać siebie jak Vanish, kiedy mi mówiły "ranisz"
Miałem słuchawki na uszach, bejbe, nie próbuj naruszać
Mnie serio nie rusza, jak rusza się ta twoja dupa
Dziurę mi robisz jak 2Pac
Tak mówiłem do nich, póki nie zacząłem gonić
Swojej małej, przyszłej żony
Ej, V, nie tak szybko, na razie to plany i do nich tu biegnę
Jak w Roshe Run'ach, kochanie, wiesz, że nie mieszczę się w ramach
Chcę z tobą siedzieć i gadać głupoty do rana
Deptać złośliwie po najach
Uśmiech chcę widzieć, jak mówisz mi "żaba"
Mati to Guzior, królem jest Białas
Dla ciebie VBS to tylko pajac
Ale będę biegł tu za tobą jak powiesz mi "nara"
I możesz się chłopaku starać, zapierdalać ile fabryka dała
Dawać Merci na walentynki i mówić jaka to z was nie jest para
Potem po dziesięciu latach się złamać
Powiedzieć "głupio wyszło, sorry, myszko"
Przewózka na snapie i insta to nie wszystko
Byłaś tylko moją, moją małą dziwką
Miłość - nie tylko czternasty lutego
Rozum, nie serducho, come on
Ludzie, kochajcie się troszeczkę bardziej, buziaki, naraa
[Refren]
Zabierz mnie, zabierz mnie
Tam gdzie powiem tobie "moja"
Zabierz mnie do miejsca
W którym w tle refren śpiewa Karolak
Zabierz mnie, zabierz mnie
Tam gdzie słońce świeci tylko, tylko dla nas
Zabierz mnie, zabierz mnie
Tam gdzie powiem tobie "moja"
Zabierz mnie do miejsca
W którym w tle refren śpiewa Karolak
Zabierz mnie, zabierz mnie
Do Irlandii, do Irlandii, do Irlandii mej[Tekst i adnotacje na Rap Genius Polska]
A B C D E F G H I J K L M N O P Q R S T U V W X Y Z #
Copyright © 2012 - 2021 BeeLyrics.Net