Makbet Akt 1 Scena 6 lyrics

by

William Shakespeare


SCENA VI. Inverness. Przed zamkiem.

Oboje. Domownicy Makbeta stoją zebrani pod bramą. Wchodzą: Duncan, Malcolm, Donalbain, Banquo, Lennox, Macduff, Ross, Angus, Służba.


KRÓL DUNCAN
Zamek ten w pięknej leży okolicy;
Łagodny wietrzyk słodkim swoim tchnieniem
Wdzięcznie przenika zachwycone zmysły.

BANQUO
I ten gość lata, kościołów mieszkanka,
Jaskółka świadczy miłą obecnością,
Że oddech niebios przynosi tu wonie.
Na każdym fryzie, każdym kapitelu,
Każdej wystawie, byle jakim kątku,
Ptak ten zawiesił płodną swą kolebkę.
Zauważałem, że tam, gdzie jaskółka
Swe gniazdo lepi, czyste jest powietrze.
Wchodzi Lady Makbet.

KRÓL DUNCAN
Patrz! Patrz! Dostojna nasza gospodyni!
Choć miłość, która w trop za nami leci,
Dręczy nas nieraz, wdzięczność za nią mamy,
Zawsze to miłość; to uczy cię, pani,
Że powinnością twą Boga jest prosić,
By nam zapłacił za wszystkie kłopoty,
Które ci dajem.
A B C D E F G H I J K L M N O P Q R S T U V W X Y Z #
Copyright © 2012 - 2021 BeeLyrics.Net