Makbet Akt 3 Scena 4 lyrics

by

William Shakespeare


SCENA IV. Wielka pałacowa sala. Zastawiona uczta.

Wchodzą: Makbet, lady Makbet, Ross, Lennox, Panowie i Służba.


MAKBET
Zasiądźcie, proszę; znacie wasze stopnie.
Raz jeszcze jeden z serca was tu witam.

PANOWIE
Dzięki ci, królu!

MAKBET
Zamiarem jest naszym
Mieszać się z kołem gości, jak przystoi
Gospodarzowi. Nasza gospodyni
Zasiędzie krzesło, ale w swoim czasie
O pozdrowienie i od niej poprosim.

LADY MAKBET
W moim imieniu naszym przyjaciołom
Racz me serdeczne oddać pozdrowienie.
Pierwszy Morderca pokazuje się przy drzwiach.

MAKBET
Patrz, jak serdecznie i oni dziękują.
Dwie strony równe; tu w środku zasiędę;
Niech radość dzisiaj hasłem będzie naszym.
Za chwilę pełny puchar pójdzie kołem. —
Zbliżając się do drzwi.
Masz krew na twarzy.
A B C D E F G H I J K L M N O P Q R S T U V W X Y Z #
Copyright © 2012 - 2021 BeeLyrics.Net