Ona nie jest lyrics

by

Żabson


[Producer tag]
We are Alex Da Great

[Refren]
Ona nie jest taka cwana, nie jest, nie jest
Wczoraj płakała do rana, pewnie, pewnie
Trochę hajsu, mam w kieszeni, grama, grama
Trochę siana wydam na nas i z nią wracam
I z nią wracam, i z nią wracam
Coś pogadam, potem ją obracam
Dziś z nią wracam, dziś z nią wracam
Ją obracam, potem leczę kaca

[Zwrotka 1]
Ja nie pytam się o typa coś z nim wczoraj spała (spała)
I na dywan jak Alladyn po krupniku mała (mała)
Będziesz latała do rana jakbyś grzyby brała (brała)
Ja zapraszam Cię, jak książę, na rumaka wsiadaj (wsiadaj)
Wiem że boli, wiem że boli bardzo (boli)
Chcesz zapomnieć, więc nadrabiasz gadką (po co?)
Coś opowiesz by się poczuć lepiej (lepiej)
Bo z tym starym to się kochasz, a nie dyma ciebie
Dziś wielkie słowa, wczoraj pełne usta (usta)
Ciągle pusta głowa, ale jak się rusza (ona)
Wciągnie kreskę, złapie buszka (złapie)
Jutro wyjdzie smutna
[Refren]
Ona nie jest taka cwana, nie jest, nie jest
Wczoraj płakała do rana, pewnie, pewnie
Trochę hajsu, mam w kieszeni, grama, grama
Trochę siana wydam na nas i z nią wracam
I z nią wracam, i z nią wracam
Coś pogadam, potem ją obracam
Dziś z nią wracam, dziś z nią wracam
Ją obracam, potem leczę kaca

[Bridge]
Ona nie jest taka cwana, nie jest, nie jest
Wczoraj płakała do rana, pewnie, pewnie
Trochę hajsu, mam w kieszeni, grama, grama
Trochę siana wydam na nas i z nią wracam
I z nią wracam, i z nią wracam
Coś pogadam, potem ją obracam
Dziś z nią wracam, dziś z nią wracam
Ją obracam, potem leczę kaca

[Zwrotka 2]
Bo jak nie chcesz możesz wyjść, nie mów, że nie wolno (nie wolno)
Ja nie jestem supermanem, bardziej aktor z porno (porno)
Ta poukładana wielka dama (dama)
Wyszła najebana, majtek zapomniała (hah)
Po co gadasz z ludźmi, że poznałaś chama? (chama)
Jakiego chama? To po co mu dałaś? (po co?)
Ja nie będę Cię ratował, by mi pękła głowa (głowa)
Ty nie chcesz życia - chcesz prowokować (cicho)
Bo tak dobrze Cię traktuje ten pół-szejk z Dubaju (z Dubaju)
Albo ojciec twoich dzieci, jak wali gorzałą (skrrt)
Wraca nagrzany, naczynia potłuczone
A my jak razem ćpamy chcesz udawać żonę
[Refren]
Ona nie jest taka cwana, nie jest, nie jest
Wczoraj płakała do rana, pewnie, pewnie
Trochę hajsu, mam w kieszeni, grama, grama
Trochę siana wydam na nas i z nią wracam
I z nią wracam, i z nią wracam
Coś pogadam, potem ją obracam
Dziś z nią wracam, dziś z nią wracam
Ją obracam, potem leczę kaca
Ona nie jest taka cwana, nie jest, nie jest
Wczoraj płakała do rana, pewnie, pewnie
Trochę hajsu, mam w kieszeni, grama, grama
Trochę siana wydam na nas i z nią wracam
I z nią wracam, i z nią wracam
Coś pogadam, potem ją obracam
Dziś z nią wracam, dziś z nią wracam
Ją obracam, potem leczę kaca
A B C D E F G H I J K L M N O P Q R S T U V W X Y Z #
Copyright © 2012 - 2021 BeeLyrics.Net