Małagarstka lyrics

by

Żabson


[Refren]
Jak zaczynaliśmy to była nas tu mała garstka
Każdy wystrzelony bardziej kurwa niż na Marsa
I skończyło nam się ćpanie i stanie po klatkach
Odsuwam dziwko okno w hotelowych pięciu gwiazdkach

[Zwrotka 1]
Widzisz ziomek wiara czyni cuda, a kasa mocny Pack-man
Ale robi także nieraz w chuja jak Jokera Batman
Na stoliku pokruszona gruda, mlaskasz?
To jest życie warte chuja byku; Trupia czaszka
Trupia czacha, trupia czacha, trupia czaszka
To jest krótka kiwka, klops na jaźwe, zwykły plaskacz
Wiara czyni cuda, ale wali też w chuja (w chuja)
Gdy na stole kruszona gruda (gruda) i zawinięta stówa

[Refren]
Jak zaczynaliśmy to była nas tu mała garstka
Każdy wystrzelony bardziej kurwa niż na Marsa
I skończyło nam się ćpanie i stanie po klatkach
Odsuwam dziwko okno w hotelowych pięciu gwiazdkach

[Zwrotka 2]
Jak odpaliliśmy to w parku to jak przez wzmacniacz
I wyjaśniło się, że nie ma tu już co wyjaśniać
Ruszyłem przez to, zaliczyłem srogi falstart
Dziś sobie sprawdzam dania tu w najdroższych restauracjach
Widzisz ziomuś trochę prawdy trzeba przyznać racja
Tu przeciwne strony świata, gdy myślimy o wakacjach
Byku się widzimy, ale nie w tych Tatrach
Cho chociaż niezły z ciebie narciarz to niestety narta

[Bridge x3]
Małagarstka, mała, mała, małagarstka
Dawno temu kilku ludzi z tego miasta
Każdy wystrzelony bardziej kurwa niż na Marsa
Ciągle do przodu chociaż bywa nieraz ciężki falstart[Tekst i adnotacje na Rap Genius Polska]
A B C D E F G H I J K L M N O P Q R S T U V W X Y Z #
Copyright © 2012 - 2021 BeeLyrics.Net