​aperitif lyrics

by

Żabson


[Intro]
Kolejny konkurs audiotele ale tym razem do wygrania mnóstwo sprzętu audio-video o łącznej wartości czterdziestu tysięcy złotych. Wśród nich: wieże Hi-Fi, telewizory, magnetowidy, kamery wideo i przenośne odtwarzacze kasetowe

[Zwrotka]
Męczy insomnia, a nie jestem niewierzący
Dużo wiary we mnie, dużo mary w mieście
Audiotele mój prywatny weksel
Audiotele lepiej rzuć na nośnik
Rzuć na uszy, rzuć na głośnik
Rzuć na szczęście, rzut na smuty
Rzucić możesz jak już słońce zaśnie
Rzucić możesz zanim słońce zejdzie
Rzucić możesz tak jak pracę
Nikt nie kuma kiedy rzucam wierszem
To są mury, których nikt nie przejdzie
I dobrze mi z tym
Rzucić możesz tak jak kapslem
Piwo i sól, a nie mleko i miód
Niewidzialna dłoń na moim gardle
Niewidzialna dłoń na moim gardle (oh)
Niewidzialna dłoń na moim gardle
Niewidzialna dłoń na moim gardle (oh)
Niewidzialna dłoń na moim gardle
Niewidzialna dłoń na moim gardle
Niewidzialna dłoń na moim gardle
Niewidzialna dłoń na moim gardle
A B C D E F G H I J K L M N O P Q R S T U V W X Y Z #
Copyright © 2012 - 2021 BeeLyrics.Net