TORBA lyrics

by

Żabson


[Intro]
Fast Life Sharky

[Refren]
Chcemy mieć torby pełne
Obok chcę dupy piękne
Duży kwit, nowy drip
Dzwoni telefon nie odbiera nikt
Nie robisz nic, gdzie jest twój styl (huh)
Nie do podjebania sznyt, yeah
Twoja szmula kręci film
Zrobię ją na raz i wyjeb za drzwi, yeah
Chcemy mieć torby pełne
Obok chcę dupy piękne
Duży kwit, nowy drip
Dzwoni telefon nie odbiera nikt
Nie robisz nic, gdzie jest twój styl (huh)
Nie do podjebania sznyt, yeah
Twoja szmula kręci film
Robię ją na raz i wyjeb za drzwi, yeah

[Zwrotka 1]
Czekaj, czekaj
Pytają mnie o co biega
Ty grasz w te gierki jak Sega
Ja mówię otwarcie i robię co trzeba
Ty weź już nie ściemniaj i gdzie twój kolega
Znowu chciał zdjęcia, w necie mnie jebał
Zejdź ty mi z oczu, bo to chorągiewa
Nie chcę już słuchać tych typów
Zrobiłem pengę bez tych dyplomików
Milion mam flow, milion mam stylów
Cena wysoko więc odrzucam miliony deal'ów
Chcę mieć torby pełne, globalny payday
Label mi płacze wołając o mayday
Nie chcę tej forsy i dawaj mi więcej
W garniaku płacze, że budżet mu pęknie
Więc po co przyszedłeś jak na mnie oszczędzasz, to śmieszne
Chyba nie myślał, że przejdziesz
Z korporacji pierdolenie
Znowu to samo, znowu se ziewnę
Nudne umowy i za małe stawki
Ja nie zwyczajny, bo mówisz do gwiazdy
Od twoich wypłat mam większe podatki
Ja robię to po to bo...
[Refren]
Chcemy mieć torby pełne
Obok chcę dupy piękne
Duży kwit, nowy drip
Dzwoni telefon nie odbiera nikt
Nie robisz nic, gdzie jest twój styl (huh)
Nie do podjebania sznyt, yeah
Twoja szmula kręci film
Robię ją na raz i wyjeb za drzwi, yeah
Chcemy mieć torby pełne
Obok chcę dupy piękne
Duży kwit, nowy drip
Dzwoni telefon nie odbiera nikt
Nie robisz nic, gdzie jest twój styl (huh)
Nie do podjebania sznyt, yeah
Twoja szmula kręci film
Robię ją na raz i wyjeb za drzwi, yeah

[Zwrotka 2]
Chanel, Louis, Dior, Gucci
Mogę wymieniać i nigdy nie znudzi się mi
To nie jest styl jak masz Armani Jeans
Ubierasz gówno, bo drogie i mówisz, że drip, jak taki to wstyd
Oszczędź se wstydu, wykurwiaj za drzwi
Proszę nie wstawiaj już nigdy za ile to fit
Chcemy parę toreb Goyard
Żeby na koncerty nosić towar
Kupię sobie jak wyprzedam Torwar
No bo najpierw chcę postawić domka
Domek, domka? Wbijam chuj
Póki mam na sobie najnowszy krój
To się dobrze czuję i na scenie robię gnój
Proste rymy, szybka forsa
Ty się jarasz, ja w podskokach
A robię to po to, bo...
A robię to, a robię to po to, bo...
[Refren]
Chcemy mieć torby pełne
Obok chcę dupy piękne
Duży kwit, nowy drip
Dzwoni telefon nie odbiera nikt
Nie robisz nic, gdzie jest twój styl (huh)
Nie do podjebania sznyt, yeah
Twoja szmula kręci film
Robię ją na raz i wyjeb za drzwi, yeah
Chcemy mieć torby pełne
Obok chcę dupy piękne
Duży kwit, nowy drip
Dzwoni telefon nie odbiera nikt
Nie robisz nic, gdzie jest twój styl (huh)
Nie do podjebania sznyt, yeah
Twoja szmula kręci film
Robię ją na raz i wyjeb za drzwi, yeah
A B C D E F G H I J K L M N O P Q R S T U V W X Y Z #
Copyright © 2012 - 2021 BeeLyrics.Net